Bibliotekarka pracuje od poniedziałku do piątku od 07:00 do 15:00, a w sobotę od 08:00 do 13:00. Czy za pracę w sobotę przysługuje jej wolne i w jakim wymiarze? Czy za pracę w sobotę należy jej się pełne 8 godzin wolnego, mimo iż świadczy pracę tylko przez 5 godzin?
Pracownikom instytucji kultury mogą być udzielane dni wolne od pracy, wynikające z rozkładu czasu pracy w 5-dniowym tygodniu pracy, łącznie z urlopem wypoczynkowym (art. 26d Ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej). Nie zmienia to jednak zasady, że względem pracowników instytucji kultury ma zastosowanie zasada przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy (art. 129 Ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, dalej: kp).
Biblioteka publiczna może być czynna przez 6 dni w tygodniu, natomiast jej pracownicy mogą pracować przeciętnie tylko 5 dni w tygodniu, w obowiązującym w bibliotece okresie rozliczeniowym czasu pracy.
Zatem, jeżeli biblioteka jest czynna także w sobotę — jej pracownica powinna mieć zaplanowaną pracę w taki sposób, że jeżeli w jednym tygodniu pracuje 6 dni, to w kolejnym może pracować tylko przez 4 dni.
Ważne jest to, aby w obowiązującym okresie rozliczeniowym liczba dni pracy bibliotekarki tak się zbilansowała, aby zachowany został przeciętnie 5-dniowy tydzień pracy. Jeżeli więc w danym tygodniu sobota jest dniem pracy bibliotekarki, to oznacza, że w innym tygodniu okresu rozliczeniowego powinna mieć zaplanowane np. dwa dni wolne z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy, np. poniedziałek i sobotę.
Sześciodniowy tydzień pracy biblioteki powoduje to, że pracownicy biblioteki powinni mieć przygotowane rozkłady czasu pracy (grafiki, harmonogramy), z których będzie jasno wynikać, w którym tygodniu okresu rozliczeniowego pracują w soboty, a w którym tygodniu mają więcej niż jeden dzień wolny z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy (czyli dodatkowy dzień wolny oprócz niedzieli i świąt). Zwracam uwagę, że planowanie w sobotę pracy na 5 a nie 8 godzin powoduje, że pracownicy biblioteki nie będą w stanie wypracować wymiaru czasu pracy na dany okres rozliczeniowy. Przykładowo, w lutym 2014 r. było do przepracowania 160 godzin, czyli 20 dni pracy.
Oznacza to, że pracownik powinien mieć:
Zasadą jest, że dni wolne z tytułu niedzieli, święta czy przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy są 8-godzinne (odpowiadają dobowej normie czasu pracy).
Jeżeli 2 z 20 dni roboczych pracownicy w lutym przypadały w soboty, w które pracowała 5 godzin, to nie była ona w stanie wypracować wymiaru czasu pracy na luty. Wynika to z wyliczenia: (18 dni × 8 godzin) + (2 dni × 5 godzin) = 144 godziny + 10 godzin = 154 godziny. Taka sytuacja jest problemem dyrektora biblioteki, który jako pracodawca ma obowiązek zorganizować pracownikowi pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy (art. 94 pkt 2 kp). Zatem, mimo niewypracowania pełnego wymiaru czasu pracy pracownica biblioteki, której dotyczy pytanie, powinna otrzymać wynagrodzenie wynikające z jej umowy o pracę.
Czym innym jest natomiast oddawanie dnia wolnego za pracę w sobotę, jeżeli ta praca nie została z góry zaplanowana w grafiku pracownicy (w ten sposób, że w zamian za taką pracę pracownica z góry ma również zaplanowany inny dzień wolny, np. wtorek w kolejnym tygodniu), a pracodawca tylko co jakiś czas wzywa ją do pracy w sobotę.
Takie oddawanie dnia wolnego może występować tylko od czasu do czasu, bowiem wzywanie pracownika do pracy w dniu dla niego wolnym (na polecenie pracodawcy, a nie zgodnie z jego rozkładem czasu pracy) może się odbywać tylko w razie (art. 151 § 1 kp):
Zatem w przypadku gdy pracownik wykonywał taką pracę w dniu wolnym od pracy wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy, to przysługuje mu w zamian inny dzień wolny od pracy (art. 1513 kp).
Natomiast co do wymiaru dnia wolnego — kp wyraźnie stanowi, że pracownikowi przysługuje dzień wolny. Zatem, jeżeli dyrektor wzywa pracownika biblioteki do pracy w sobotę na 5 godzin — to ma obowiązek oddać mu cały 8-godzinny dzień wolny, z zachowaniem jego prawa do pełnego wynagrodzenia z umowy o pracę